Zrzędność i przekora: „Jak ślicznie, lekko tańczysz pan!”
Cały ten felieton piszę z nieutulonego żalu, że mianowicie nie zrealizowałem w życiu mego autentycznego powołania. Może bym nie doszedł do tak przygnębiającej konkluzji, gdyby studenci nie pokazali mi na zajęciach teledysku z piosenką Chleb w wykonaniu Doroty Masłowskiej.
Persona Grata
Sandra Korzeniak gra Marilyn Monroe tak, jak gdyby przygotowywał ją do tej roli Lee Strasberg w Actors Studio w Nowym Jorku w tajemnicy przed Krystianem Lupą. Grasz zakochaną? Przypomnij sobie pierwszą miłość. Grasz kogoś, komu nie chce się żyć? Przypomnij sobie, jak zażyłaś (nomen omen) trzydzieści tabletek barbituranu i popiłaś szklanką whisky. Grasz nagą modelkę? Przypomnij sobie, jak po raz pierwszy zdjęłaś przed lustrem majtki.
Kołonotatnik 45: Składamy oferty
Wreszcie dowiemy się, co Lupie przeszkadza w Teatrze Polskim we Wrocławiu? Albo na co choruje Narodowy Teatr w Wilnie, gdzie mistrz aktualnie pracuje? Czy Lupa już wie, co robią źle w Nowym Warlikowskiego? A Łaźnia Nowa?
Kołonotatnik 44: Same przedstawienia. I glosy. Zwłaszcza te syczące
Kołonotatnik 44: Same przedstawienia
Sekwencje z dziećmi i tłumem dorosłych pochłoniętych jakimś absurdalnym wirem niezrozumiałych zachowań są najlepsze w spektaklu Cieplaka, bo reżyserowi udaje się patrzeć na sceniczny świat okiem dziecka, które nie wszystko z tego wiru rozumie, dostrzega szczegóły, ale umyka mu zasada.
Kołonotatnik 43: Niewiadomojacy
Hej, wy, autorzy 35 recenzji niewiadomojakich! Kłopotliwi lokatorzy tabel statystycznych! Pragnę wam w tym momencie gorąco podziękować za to, że istniejecie.
Kołonotatnik 42: Wojna stuletnia
Wojna o Dramatyczny potrwa dłużej niż nam się wszystkim wydaje. Blitzkrieg to nie będzie, oj nie.