Zrzędność i przekora: „Jak ślicznie, lekko tańczysz pan!”
Cały ten felieton piszę z nieutulonego żalu, że mianowicie nie zrealizowałem w życiu mego autentycznego powołania. Może bym nie doszedł do tak przygnębiającej konkluzji, gdyby studenci nie pokazali mi na zajęciach teledysku z piosenką Chleb w wykonaniu Doroty Masłowskiej.
Persona Grata
Sandra Korzeniak gra Marilyn Monroe tak, jak gdyby przygotowywał ją do tej roli Lee Strasberg w Actors Studio w Nowym Jorku w tajemnicy przed Krystianem Lupą. Grasz zakochaną? Przypomnij sobie pierwszą miłość. Grasz kogoś, komu nie chce się żyć? Przypomnij sobie, jak zażyłaś (nomen omen) trzydzieści tabletek barbituranu i popiłaś szklanką whisky. Grasz nagą modelkę? Przypomnij sobie, jak po raz pierwszy zdjęłaś przed lustrem majtki.
K/356: Zabijanie dziecka
K/356: Zabijanie dziecka
Dopiero teraz, kiedy odzywa się we mnie echo Trzech epizodów z życia rodziny, kiedy tragedia chłopca ze Szczecina nie daje mi spokoju, rozumiem odkryty przez Öhrna sposób opowiadania o wiecznej zmarzlinie.
K/355: Zwalniają, czyli będą przyjmować
K/355: Zwalniają, czyli będą przyjmować
Mam takie marzenie, żeby polscy twórcy bardzo poważnie pomyśleli o starcie we wszystkich trwających i spodziewanych konkursach.
K/354: Nowa nadzieja
K/354: Nowa nadzieja
Nie tylko dla Groteski, ale i dla wszystkich krakowskich teatrów wygrana młodego dyrektora oznacza nowe otwarcie.
K/353: Nieoceniony niedoceniony Radek Stępień
K/353: Nieoceniony niedoceniony Radek Stępień
Radek Stępień czyni z ariergardyzmu narrację na trudne czasy dla polskiego teatru. Kończy dawne debaty, szuka ratunku w przeszłości.