Lalka

Gdyby kosmici chcieli się szybko dowiedzieć czegoś o Polsce, powinni wybrać tę książkę.

Szczęśliwe dni: 5 lutego

Zastanawiam się, czy czciciele Joszui-Jezusa i Miriam-Maryi mają zwyczaj czytać cztery kanoniczne ewangelie, które notabene napisali – z wyjątkiem Greka Łukasza – również Żydzi.

Szczęśliwe dni: 22 stycznia

Teatr jako wojna – wszystkich ze wszystkimi – to, owszem, zajmujące widowisko.

Przypadki i Łaska Boska

Nie widzimy, że bawimy się brzytwą, a Łaska Boska może nas nie uchronić przed Przypadkiem.

Szczęśliwe dni: 3 stycznia

Dejmek uważał, że teatr powinien istotnie mówić, a publiczność istotnie słuchać. Waga przekazu bierze się z lekcji tekstu.

O ptakach

Łubieński nie mówi, że wie, jak jest. Sam siebie kontruje, przyjmuje różne perspektywy. Raz jest ornitologiem, raz historykiem malarstwa, raz podróżnikiem, raz działaczem, raz spacerowiczem, raz reportażystą.

Zapytajcie Kulsona

Verbatim – dosłowny zapis rzeczywistości, podstawowa technika nowego teatru dokumentalnego, rodził się wraz z globalizacją i pojawieniem się baumanowskiej „płynnej rzeczywistości”.

Wielkie linie

Na „wyższym poziomie” lektura polega na włączeniu tekstu w którąś z modnych, jak to się mówi, narracji.

Persona Grata

Sandra Korzeniak gra Marilyn Monroe tak, jak gdyby przygotowywał ją do tej roli Lee Strasberg w Actors Studio w Nowym Jorku w tajemnicy przed Krystianem Lupą. Grasz zakochaną? Przypomnij sobie pierwszą miłość. Grasz kogoś, komu nie chce się żyć? Przypomnij sobie, jak zażyłaś (nomen omen) trzydzieści tabletek barbituranu i popiłaś szklanką whisky. Grasz nagą modelkę? Przypomnij sobie, jak po raz pierwszy zdjęłaś przed lustrem majtki.

Strefa Wolnego Słowa

Moja dawna koleżanka, niegdyś wnikliwa recenzentka teatralna, obecnie publicystka katolicka, stwierdziła niedawno na łamach tygodnika „Niedziela”, że po 10 kwietnia 2010 roku Szatan znacznie nasilił swą aktywność w Polsce.