Wałęsa w Kolonos, reż. Bartosz Szydłowski, Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie

Solidaremność

„Najlepiej byłoby umrzeć wtedy, od razu po zabiciu Sfinksa. I prosto na pomnik, na karty historii.
23. Konfrontacje Teatralne, 16-23.10.2018, Lublin

Tak sobie myślę… część II

Publiczność lubelskiego festiwalu głodna jest historii i opowieści, a nie interwencji.
23. Konfrontacje Teatralne, 16-23.10.2018, Lublin

Tak sobie myślę… część I

Na tegorocznych Konfrontacjach intelektualny dyskurs zszedł na drugi plan, ustępując miejsca teatrowi samemu w sobie (co nie znaczy, że pozbawionemu intelektualnych ambicji), teatrowi niekoniecznie najbardziej awangardowemu, ale i nie pośledniemu.
Jedna / wiele, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie, 17-19.09.2018

Polifonia jest jedna

Celem trzydniowego wydarzenia było zgromadzenie kobiecej energii i doświadczenie jej siły.

Bogowie, reż. Alicja Borkowska, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera
Bogowie

Czy mają Państwo chwilę na rozmowę o człowieku? ​

Bogowie opowieścią o kłopotach znanych nam od czasów Wieży Babel, ale też świadectwem osobliwej polifonii.
Król, Monika Strzępka, Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie

Kapiszonowy Król

Strzępka i Demirski są wierni pisarzowi i odkrywanie przeszłości przez Szapirę czynią głównym tematem przedstawienia.
Pijani, reż. Wojciech Urbański, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy

Trzeba było nie pić

Podobno Bóg mówi przez pijanych. Tę kuszącą teorię stawiają Pijani Iwana Wyrypajewa, których w warszawskim Teatrze Dramatycznym wyreżyserował Wojciech Urbański.

Hamlet, reż. Magda Szpecht, Teatr im Hansa Christiana Andersena w Lublinie

Być albo [*]

„Czułem się, jakbym nie był w teatrze” – powiedział mi z aprobatą widz po Hamlecie w reżyserii Magdy Szpecht.
Ułani, reż. Piotr Cieplak, Teatr Narodowy w Warszawie

Krew pod nosem(dla zabawy to ułani są z Warszawy)

Krew pod nosem
(dla zabawy to ułani są z Warszawy)
Nie wiem, czy młodzież ubrana w patriotyczne symbole zwykła chadzać do Teatru Narodowego. Zdaje się jednak, że w tym wypadku powinna.
Trzy siostry, reż. Jędrzej Piaskowski, Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie

Misiowie puszyści

„Pomiędzy ideę / I rzeczywistość / Pomiędzy zamiar / I dokonanie / Pada Cień” – pisał Czesław Miłosz, tłumacząc Wydrążonych ludzi T. S. Eliota. Zdaje się, że reżyser Jędrzej Piaskowski i dramaturg Hubert Sulima dostrzegli ten cień w Trzech siostrach Antona Czechowa.