Jest taka kategoria spektakli, które zabierają głos w słusznej sprawie, ale jest w nich równocześnie coś takiego, że oprawa artystyczna ową słuszność przytłumia.
Noce i dnie (Tom VI: Nie wiem, o czym jest jutro), reż. Seb Majewski, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu
Horla. Przypadek rodziny Sablé to idealny spektakl dla tych, którzy oczekują od teatru nastroju tajemniczości i chcą, by pokazywał on świat niecodzienny i na ogół ludziom niedostępny.
Rozwód Figara, reż. David Pountney, Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu
W moim odczuciu trzyletnie kadencje dyrektorskie to za mało, jeśli zakładamy całkowite przeprofilowanie sceny. Dyrektorzy Bydgoszczy i Kalisza zostali złapani w pułapkę podsumowania i oceny dorobku zbyt wcześnie.
O dziewczynce, która podeptała chleb, reż. Przemysław Jaszczak, Teatr im. Bogusławskiego w Kaliszu
My, Polacy, wyspecjalizowaliśmy się w kreowaniu powierzchownych osądów pogłębiających społeczne podziały. Rozmowa z Piotrem Kruszczyńskim, dyrektorem Teatru Nowego im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu.