Bogactwo teatru

Robię teatr dzisiaj, w XXI wieku, więc chyba jestem współczesny? A że nie korzystam z myślenia postdramatycznego, no cóż… Rozmowa z reżyserem Wawrzyńcem Kostrzewskim.

Kołonotatnik 39: Wielcy soliści, część pierwsza

Wycięcie wszystkich dwuznaczności rozwala logikę połowy scen w warszawskim Kupcu weneckim. Ale Aldona Figura ma dobre przeczucie. Wszyscy bohaterowie są w tej tragedii źli.

Bal debiutantów u Wolanda

Pomysł Raźniaka na adaptację powieści Bułhakowa wyrasta w pewnym stopniu z lektury listów i dzienników samego autora.

Stare komedie po nowemu

Gdański Gianni Schicchi podczas stołecznej prezentacji w WOK okazał się przedstawieniem doskonałym w każdej minucie przebiegu.

W Warszawie jest jak w oku cyklonu

W Warszawie co chwilę pojawia się kolejny następca Lupy albo Jarockiego, kreowany przez konkretne środowisko czy teatralną koterię. Rzadko jednak taki „kandydat” dysponuje znajomością podstawowych narzędzi teatralnego rzemiosła. Rozmowa z aktorem Przemysławem Bluszczem.

Zrzędność i przekora: Podglebie współczesności

Zdarzyło się jednak i tak, że jeden z moich nauczycieli akademickich zaparł się i oznajmił, że za żadne skarby nie zaliczy mi swoich zajęć. Kto zaś był owym surowym i nieprzekupnym preceptorem? – zapytacie. Odpowiadam: Jacek Sieradzki.

Zakazany owoc

Krystyna Janda, reżyserująca Upadłe anioły na scenie warszawskiego OCH-Teatru, zdołała połączyć dwa światy: minionej epoki i ponadczasowego humoru.

Godzina skeczów (czegoś) męczących

Ani mnie dziś Quo vadis Sienkiewicza ziębi, ani grzeje, nicowanie tej mocno zetlałej już powieści jest czynem nieprzesadnej odwagi.