M.G., reż. Monika Strzępka, Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie

Kto się boi Magdy G.?

Kto się boi Magdy G.?
Najnowszy spektakl Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego w Teatrze Polskim w Warszawie to teatralny thriller, a właściwie jego pastisz, w którym splatają się ze sobą obsesje polskiej prowincji oraz lęki skontrastowanych z nią elit.
Rita, reż. Łukasz Grzegorzek, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu

Run, Rita, run!

Run, Rita, run!
Efektowny formalnie spektakl Grzegorzka i Bruchnickiej jest rozczarowujący w treści, bo uszyty ze stereotypów i klisz.
Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek, reż. Paweł Palcat, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Bękarty z Pałacu Naszego Pana

Bękarty z Pałacu Naszego Pana
Chociaż Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek w pierwszym odruchu najlepiej nadaje się na monodram tekst postanowiono podzielić równo między pięcioro aktorów i aktorek.
Samolub, reż. Michał Wnuk, Lubuski Teatr w Zielonej Górze, koprodukcja z Teatrem im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie

Raper w ogrodzie

Raper w ogrodzie
A Samolubowi jakkolwiek łatwo poszło z morałem, to z rzuceniem uroku na publiczność było cokolwiek ciężko.
Chcieliśmy porozmawiać o męskości, a zostaliśmy przyjaciółmi, Grupa Performatywna Chłopaki

Sex trouble

Sex trouble
Grupa Performatywna Chłopaki, polemizując przede wszystkim z krytycznym rozumieniem słabości męskiego podmiotu.
OJEJA! albo o dziewczynce, która nie znała własnego imienia, reż. Jakub Krofta, Maria Wojtyszko, Wrocławski Teatr Lalek

Urocze trolle i wściekłe krasnale

Urocze trolle i wściekłe krasnale
Po roku pandemicznego dystansu i zaledwie kilku tygodni grania repertuarowych spektakli, Wrocławski Teatr Lalek zaprosił widzów na premierowe spotkanie z aktorami.
Prawda i miłość. Czeskie sztuki współczesne, Agencja Dramatu i Teatru, Warszawa 2020

Czeskie rozczarowania

Czeskie rozczarowania
Nie bez znaczenia jest też fakt, że jedną z przewodnich emocji antologii jest rozczarowanie. W znacznej mierze liberalno-kapitalistycznym ładem.
5.0, odc. 4: Erodrom, reż. Piotr Ratajczak, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Co z nas wyrośnie?

Co z nas wyrośnie?
Naczelny wniosek, jaki można wyciągnąć z teatralnego serialu 5.0 jest taki, że ludzkość się naszemu Wszechświatowi nie udała.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.