W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
Na przykładzie naszego małego końca
Na przykładzie naszego małego końca
Potop. Pieśń o końcu świata Teatru Gdynia Główna to zdecydowanie najlepsze przedstawienie, które w tym sezonie proponują gdyńskie sceny.
Człowiek to otchłań
Człowiek to otchłań
Woyzeck Piotra Cieplaka to teatr, który formułuje ważne i trudne do przyjęcia diagnozy.
W klatce
W klatce
Konrad Dworakowski, twórca Golema we wrocławskiej Akademii Sztuk Teatralnych, przewrotnie nawiązał do kontrowersyjnej tradycji „ludzkiego zoo”.
Grówno (nasze powszednie)
Grówno (nasze powszednie)
Jakub Skrzywanek czyta Gargantuę i Pantagruela jak przypowieść, w której losy bohaterów metaforycznie splatają się z dziejami świata.