Czerwony Kapturek (trochę inna historia), reż. Piotr Srebrowski, Teatr Gdynia Główna, Teatr Bunszali

Baśniowy lumpeks

Gdyński Czerwony Kapturek informuje widzów w podtytule, że jest „trochę inną historią”. Wszystko się zgadza.
Piaskownica, reż. Jewgienia Boginska, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Rytuał przejść, rozejść i powtórzeń

Dramat Walczaka rzucony został w kontekst uniwersalny, nawiązujący do koncepcji jungowskich, a także do dzisiejszych badań neurofizjologicznych.
Zemsta nietoperza, reż. Krzysztof Cicheński, Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu

Jak ratunku ni ma, sięgnij po Tuwima

Zemsta nietoperza w poznańskim Teatrze Wielkim ma wszelkie dane po temu, żeby być znakomitym przedstawieniem.
Cesarz, reż. Aneta Głuch-Klucznik, Teatr Zagłębia w Sosnowcu

Ucho cesarza

Reportaże Kapuścińskiego bywały już przenoszone na scenę. W Teatrze Zagłębia w Sosnowcu Aneta Głuch-Klucznik pokusiła się o adaptację jednego z tych najsłynniejszych - Cesarza.
Mosdorf. Rekonstrukcja, reż. Beniamin M. Bukowski, Teatr Nowy w Poznaniu

Do przerwy 2:0

Ostatnia w 2016 roku premiera Nowego wydaje się być odpowiedzią na spektakl, który pojawił się prawie dwa miesiące wcześniej na scenie Teatru Polskiego.
Mapa i terytorium, reż. Ewelina Marciniak, Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Mapy i terytoria

Ewelinie Marciniak udało się częściowo oddać charakter tej opustoszałej rzeczywistości map, które bronią dostępu do terytoriów.
Dwanaście miesięcy, reż. Bartosz Zaczykiewicz, Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu

Bajeczka bien faite

Bajeczka bien faite
Nie sądzę, żeby generalny powrót do takiego tworzenia teatru dla dzieci był dobrym pomysłem, ale raz na jakiś czas, szczególnie kiedy jest to tak dobrze zrobione przedstawienie, jak spektakl Zaczykiewicza, oglądanie czegoś tak uroczo staroświeckiego może dać prawdziwą przyjemność.
Czego nie widać, reż. Paweł Dangel, Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi

W oleju i bez ikry

Zupełnie nie rozumiałem triumfalizmu popremierowych przemówień reżysera i kierownictwa Nowego, o tym, że zrobienie udanego Czego nie widać jest trudniejsze niż zrobienie dobrego Ryszarda III.

Supermama w zaświatach

Jak rozmawiać z dziećmi o śmierci najbliższych im osób? Jak poradzić sobie ze startą? Gdzie można trafić, kiedy się umrze? Jak wyglądają zaświaty? Czy Bóg jest wszechmocy i jest w stanie odwrócić fatalny los? Czy piekła i diabłów trzeba się bać? Te i inne pytania pojawiają się w błyskotliwej sztuce Marii Wojtyszko Piekło – Niebo, wyreżyserowanej w Teatrze Narodowym przez Jakuba Kroftę.

Uciekające panny młode

Paweł Świątek z Magicznej rany Doroty Masłowskiej wycina cztery opowieści z kobiecymi postaciami w rolach głównych. Jego spektakl to maraton porażek, festiwal stand-upów smutkiem podszytych, w którym tęsknota za tym, żeby własny upadek jak najpiękniej udekorować, walczy z instynktem ucieczki.