Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
Biała gorączka
Idiotę Gorzkowskiego rozpoczyna końcowa scena z powieści, w której Myszkin przychodzi do Rogożyna i dowiaduje się o śmierci Nastazji Filipowny.
Jacek Cygan i dwa kwintety
Przedstawienie Cygan w Polskim, według scenariusza i w reżyserii bohatera wieczoru, utrzymane jest w obcej teatrom konwencji estradowej składanki.
Homeopatia
Klata przekłada kolejne fragmenty na sceniczne obrazy nie tylko wprost, ale też w jednym tonie.
Nadzieja umiera w spa
Musicalowy debiut Pii Partum we wrocławskim Teatrze Capitol przypomina malarski palimpsest.