Kandydaci
W chwili, kiedy czytacie te słowa, czterej kandydaci na nowego dyrektora Instytutu Teatralnego są w trakcie albo już po przesłuchaniach przed ministerialną komisją. Nie znam ich programów, oceniam szanse konkretnych ludzi. Bo nie wierzę, że w takim wyścigu program jest ważniejszy niż człowiek, który gwarantuje jego realizację.
Medytacje popremierowe
Nie wiem, jak się mają sprawy z pamięcią u innych, ale ja mam taką przypadłość, że cokolwiek zrobię, cokolwiek wydarzy się w moim życiu, to odnoszę wrażenie, że już po kilku dniach pojawia się muślinowa zasłona pamięci / nie-pamięci i niedawane wczoraj traci bezpowrotnie wyrazistość. I ostatecznie wydaje mi się, że w ogóle się nie wydarzyło. Albo też wydarzyło się komuś innemu, kto się pode mnie stale podszywa.
Jutro nie umiera nigdy albo kto puścił bąka w salonie?
No i mamy w Poznaniu kolejną aferkę. Można wsiąść na kolejnego dyrektora teatru (instytucji kultury przecież!), że używa słów uznawanych za wulgarne.
Etnoteatr. Antopolog w podróży cz.4
Bardzo chciałbym wierzyć, że Hadza, których spotkałem w buszu i którzy zrobili na mnie tak piorunujące wrażenie, byli autentycznymi Hadza, a nie Hadza odgrywającymi etnoteatr dla turystów.
Teatr smaków. Antropolog w podróży cz. 3
Wschodni artysta-kucharz musi zadbać, by jego dzieło-danie oferowało publiczności wszystkie główne smaki i przez to umożliwiało widzom doświadczenie pełnego wachlarza emocji.
O potrzebie teatru. Antropolog w podróży cz. 2
O potrzebie teatru
Gorgiasz z Leontinoi twierdził, że teatr to oszustwo i dlatego w teatrze ten, kto się oszukać pozwala, mądrzejszy jest od czujnego tropiciela prawdy.