Zrzędność i przekora: Łapię Kosińskiego za słowo
Miła propozycja Pani Katarzyny Knychalskiej, abym pisał felietony dla portalu teatralny.pl, stawia mnie w sytuacji powtórnego debiutu. Równo trzydzieści lat temu opublikowałem pierwszy felieton w „Teatrze”; felietonowe cykle pod różnymi tytułami, a niekiedy też – pseudonimami, zamieszczałem w nim regularnie przez ćwierć wieku. Potem dałem sobie spokój i myślałem, że raz na zawsze.
16 sekund
Johnny, bohater jednego z opowiadań Stefana Themersona, wspomina nauki swojego ojca: „Pamiętaj, jak chcesz coś zrobić i nie jesteś zupełnie pewien, czy to dobre, policz do trzech. Jeżeli nadal masz ochotę to zrobić, policz jeszcze do pięciu. Jeżeli nadal chcesz to zrobić, policz jeszcze raz do ośmiu. I jeżeli nadal chcesz to zrobić, to rób to!”.
Kołonotatnik 2: Te drugie kobiety
Jarzynie i jego aktorkom udała się rzecz niezwykła: zmaterializowali w teatrze wszystkie lęki i pragnienia dojrzałości przechodzącej w starość.
Fajną sztukę dziś widziałem, cz. 3
W październiku 2013 i w styczniu 2014 zamieściłem na portalu teatralny.pl dwie części „megafelietonu”, odsądzającego od czci, wiary i wykształcenia osoby używające słowa „sztuka” dla nazwania spektaklu teatralnego.
Kołonotatnik: Przyszłość polskiej teatrologii
Od wielu lat jestem cichym wielbicielem recenzji teatralnych autorstwa pracowników naukowych i teatrologów teoretyków.
Niczym feniks z popiołów…
Władze instytucji już teraz zapowiadają bowiem w pewnym sensie kontynuację działań Śląskiego Teatru Tańca, łącznie z organizacją Międzynarodowej Konferencji Tańca Współczesnego i Festiwalu Sztuki Tanecznej, choć oczywiście nie nazywają tego w ten sposób, a nawet pragną uniknąć takich skojarzeń.