Zrzędność i przekora: „A ón do wojska był przynależniony…”
Studium wojskowe – koedukacyjne – mieliśmy nad drugim i trzecim roku, w czwartki od dziewiątej do czternastej. Odbywaliśmy je wspólnie z równoległą grupą z wydziału aktorskiego, tak że mogę dziś mówić, iż na przykład Hania Śleszyńska jest moją koleżanką z wojska.
Kołonotatnik 5: Stawka większa niż życie
Co tu dużo mówić: dobrze się czyta i słucha o nieszczęściu kredytowym, kłopotach mieszkaniowych, utracie płynności finansowej ludzi sztuki. A niech cierpią, jako i my cierpimy! Bieda niezawiniona i niezasłużona wpisuje się także w stereotyp artysty teatru. Głód stymulatorem twórczości, brak stabilizacji pretekstem do walki o czystość stylu.
K/243: Tryptyk o szkole
K/243: Tryptyk o szkole
Kowbojów Anny Smolar i Michała Buszewicza z Teatru Osterwy mogłaby poprzedzać projekcja wrzuconego przed laty do Internetu.
K/242: Schody do nieba…
K/242: Schody do nieba…
Jako komentarz do Polski współczesnej realizacja Klaty średnio się sprawdza, mówi to, co już wiemy, co zdiagnozowano. Jako widowisko jest to pogoń efektu za efektem.
K/241: Redaktor Chłodek i inne historie
K/241: Redaktor Chłodek i inne historie
Nie da się być i tu i tu. W jednym projekcie artystą, w drugim oceniającym. Nie wierzę, że to będzie kiedykolwiek akceptowalne przez środowisko i czytelników.
K/240: Dezerterzy
Pojechałem na rumuński showcase w Bukareszcie specjalnie dla jednego reżysera. Nazywa się Radu Afrim, jest z pokolenia Grzegorza Jarzyny i Jana Klaty.