Diariusz tumultu w Wólce Biskupiej
Mój przyjaciel Michał Merczyński, człowiek, którego energia napędzała 24 edycje festiwalu, któremu przez 20 lat pomagałem w roli dyrektora artystycznego, pod naciskiem władz miasta, policji lub samodzielnie podjął złą i przedwczesną decyzję. Nie można poddawać się na samą wiadomość, że nieprzyjaciel ogłosił mobilizację. Trzeba przynajmniej stanąć z nim oko w oko. Walczyliśmy o wolność, żebyśmy mogli być mniej odporni na przemoc. Ale z wolności należy korzystać. I raz na 25 lat zmobilizować się w jej obronie. Takie opinie wygłaszam w wywiadzie dla lokalnej edycji „Gazety Wyborczej”. Ukaże się oczywiście w piątek, dzień niegdyś dedykowany postom i umartwieniom.
Fajną sztukę dziś widziałem
Kiedy ktoś mi mówi: „Obejrzałem wczoraj w teatrze sztukę”, widzę „oczyma duszy mojej” wypowiadającą te słowa osobę, która trzyma w ręku egzemplarz dramatu i go ogląda.
Spółka z o.o. albo wiele hałasu o… Gniezno
Kandydatki Grudzińska i Nowak otrzymały średnią ocenę od wszystkich członków komisji odpowiednio: 44,22 punktu oraz 44 punkty. Czy warto kruszyć kopie o 0,22 punktu?