K/200: Cień dyrektora

Dla mnie mądrość strategii aktorów Starego Teatru to jeden z ważniejszych kroków na rzecz obrony idei stałego i trwającego na przekór wszystkiemu zespołu.

K/199: Kacper, konie!

Nie atakujmy festiwali za to, czym nie są, i za to, na co nie mają wpływu.

Nasi okupanci

Choć „nasi okupanci” brzmią niekiedy identycznie jak ci z Dwudziestolecia, wciąż uważam, że porównywanie tamtej sytuacji z naszą jest nieuprawnione.

K/198: W paszczy Puka

19 sierpnia minęła czterdziesta trzecia rocznica katastrofy samolotowej, w której zginął Konrad Swinarski. W tamtym feralnym 1975 roku leciał do Iranu na festiwal w Shirazie.

Domek z kart

Zbliża się Wielki Dzień i cały kraj od morza do Tatr natęża się w wysiłku, aby godnie uczcić rocznicę odzyskania Niepodległości.

K/197: Frljić! Frljiciem go dobijemy!

Jeśli rezultatem zagrania Klątwy w Słupsku będzie dymisja Nowaka i koniec Teatru Nowego, to trzeba się zastanowić, czy warto było stawiać sprawy na ostrzu noża.

K/196: Bóg i inne przypadki

W teatrze Agaty Dudy-Gracz jest zawsze za dużo kolorów i za dużo słów. Przestrzeń gry puchnie, miejsce akcji staje się w tej samej chwili wszystkimi jej możliwymi i niemożliwymi lokacjami.

K/195: Chłopiec Passini. Sny o innych ludziach

Zagubiony chłopiec jest bombą na miarę Morisona, Śmiercisyna firmowanego również przez duet Passini-Pałyga.

K/94: Sztuka bycia fajnym

Przesilenie następuje, kiedy artysta jest na samym szczycie albo tylko ciągle wydaje mu się, że na nim jest, że wszyscy go kochają, rozumieją, czekają na jego kolejne dzieła i myśli z taką samą intensywnością. I nagle – coś nie zadziałało tak jak trzeba.