Fashion theater

Fashion theater
Zanurzyłam pieczywko manakish w gęstym jogurcie labnech. Panorama Dubaju z tej wysokości wyglądała bajecznie. Podziwiając widoki pomyślałam, że wykład wyglądał jak prezentacja ekskluzywnych garnków, które mają uszczęśliwić użytkownika, który w głębi duszy woli stołować się na mieście. Tłum przyszłych teatralnych trendsetterów okupował opływający smakołykami bufet, a ja zatęskniłam za bliskim spotkaniem z drugim Człowiekiem.

Suche fakty (1)

Suche fakty (1)
Oto suchy fakt: zmiana na stanowisku dyrektora Teatru Dramatycznego w Warszawie. Wciąż trwa komentowanie złotej waginy: ojejku-jejku, o tempora, o mores, pohańbienie marmurów.

Pani Dorota wie, co robi

Pani Dorota wie, co robi
Rezygnacja Doroty Buchwald z funkcji przewodniczącej Rady Kultury przy Prezydencie Miasta Warszawy to ważny sygnał.

Wyznanie miłości

Wyznanie miłości
Czechow i Tołstoj raczej nie ponoszą znaczącej winy za imperialne mrzonki Putina. I nikt mnie nie przekona, żebym wyrzucił z pamięci powiedzonka Ostapa Bendera, wiersze Puszkina czy piosenki Bułata Okudżawy.

Róża 1984. Wspomnienie

Róża 1984. Wspomnienie
Sprawa wróciła do mnie teraz, w chwili wybuchu wojny Rosja-Ukraina dzięki temu mądremu zdaniu Żeromskiego: „Dzięki wam już nie wyżyje Rosja w Polsce!” Miejmy nadzieję, że w Ukrainie również.

Hejt, cenzura i Łukasz Drewniak

Hejt, cenzura i Łukasz Drewniak
Osoby tęskniące za możliwością wyrażenia swojej opinii (koniecznie anonimowo) powinny się najpierw dobrze zastanowić nad swoim zdrowiem emocjonalnym.

Strona dialogu (3)

Strona dialogu (3)
Oczywiście tak jak wszystko w naszym niedoskonałym świecie, tak i dialog nie jest lekarstwem absolutnym, jakąś amantadyną życia społecznego.

Ricky Gervais

Ricky Gervais
Gervais jest interesujący również dlatego, że drwi zarówno z nonsensów światopoglądu lewicowego, jak i prawicowego, z głupoty rozwiniętego kapitalizmu i ze złudzeń o pełnej wolności i równości neoliberalizmu.

Nabzdyczenie

W znakomitej książce Jacka Wasilewskiego Opowieści o Polsce. Retoryka narracji autor niezwykle ciekawie opisuje i wyjaśnia mechanizmy rodzenia się narracji tworzących tkankę naszej historii, narracji zazwyczaj bardzo odległych od suchych faktów, czyli tzw. rzeczywistości. (Na wszelki wypadek piszę „tzw.”, bo przecie żadnej rzeczywistości nie ma, nie było i nie będzie przynajmniej do czasu, kiedy się nie ogłosi w miarodajnych periodykach humanistycznych, że takowa się odnalazła.)

Drugi Mojżesz

Dobry wieczór państwu! Witamy w Starym Teatrze! Prosimy o nie filmowanie, nie nagrywanie i nie fotografowanie! – powiada Anna Dymna przez głośniki, po czym dodaje – Informujemy również, że widzowie, którzy będą przeszkadzać aktorom, będą wypraszani! Życzymy miłego odbioru! Dziękujemy!

Nikt

Nie wiem, ile mogłem mieć lat, kiedy to zostałem zahipnotyzowany Odyseją. Może siedem? Może osiem? Dziewięć? Przypomnieć sobie nie mogę…

Zrzędność i przekora: Łapię Kosińskiego za słowo

Miła propozycja Pani Katarzyny Knychalskiej, abym pisał felietony dla portalu teatralny.pl, stawia mnie w sytuacji powtórnego debiutu. Równo trzydzieści lat temu opublikowałem pierwszy felieton w „Teatrze”; felietonowe cykle pod różnymi tytułami, a niekiedy też – pseudonimami, zamieszczałem w nim regularnie przez ćwierć wieku. Potem dałem sobie spokój i myślałem, że raz na zawsze.