Teatr w teatrze w teatrze

W czasach PRL na Szalbierza ciągnęłyby tłumy. Bogusławski byłby odbierany jako Łapicki, może Łomnicki.

Rzemiosło. Majsterkowanie. Tworzenie

Nie wiem, jak to zrobić. Jak uratować szansę na sztukę scenografii teatralnej tworzonej od podstaw?

Najwyższa jakość

Zresztą i tak większość recenzji już od dawna pisana jest w myśl stwierdzenia, które usłyszałem ostatnio w metrze. Otóż stwierdzenie to brzmi: „A ja i tak na jego zdanie mam swój temat”.

Zrzędność i przekora: Prorok II

Pod poprzednim felietonem wpisali się Trzej Muszkieterowie, żądając dalszego ciągu anegdot o Jerzym Grotowskim. Ich prośba jest dla mnie rozkazem.

Teatr zemsty rodowej

Spektakl Nasza klasa grany jest nieprzerwanie już piąty rok. Jedno z niewielu w Polsce przedstawień, które można grać bez końca, jak Hair na Broadwayu, choć to porównanie niezbyt jest stosowne.

Białe włosy i czarne łabędzie

Jakie koszty zapłacili ci, którzy codziennie stawiali się na próbach, gotowi służyć dziełu, które ma powstać, a zamiast pracować, musieli znosić kaprysy i odloty gwiazdy w połączeniu z egoizmem i poczuciem „misji” reżysera?

Koniec świata?

A teraz Stowarzyszenie Filmowców Polskich, ważna instytucja rynku filmowego, zakłada specjalny portal Aktorzy polscy i mało kto się zgłosił. To już chyba koniec świata.

Fryderyk Większy

Tak jak nie można było być aktorem dojrzałym, jeśli za młodu nie zagrało się (z sukcesem) Hamleta, a co najmniej Kordiana, tak nie można było uważać się za aktora wielkiego, nie zmierzywszy się z Fryderykiem granym przez Ludwika Solskiego.

Grandoza

W jednym wyścigu nie może startować ferrari i hulajnoga. Nie można zestawiać obok siebie instytucjonalnego teatru lub teatru prywatnego z dużego miasta i NGO z małej miejscowości. Po jednej stronie staje wtedy dotacja i drogie bilety, duży sponsor oraz kilkadziesiąt etatów, a po drugiej kilka osób z nowatorskimi pomysłami, bez „nazwisk”, bez działu promocji i bez realnych środków mogących zapewnić np. wkład własny w projekcie.