Mamet, Kubikowski, Stanisławski – czyli o sztuce aktorskiej na poważnie

Mamet, Kubikowski, Stanisławski
Elementy formalne i poszukiwanie prawdy psychologicznej to dwa niemożliwe do pogodzenia bieguny, które zabawa w teatr czy film z rozmaitym powodzeniem usiłuje pogodzić wciąż na nowo.

Zrzędność i przekora: List do Piotra

Drogi Piotrze, śpieszę z odsieczą, bo w komentarzach pod Twoim felietonem widzę, że napadają na Ciebie jacyś harcownicy – odważni, bo anonimowi.

Cisza

Mamy problemy z ciszą. Może z irracjonalnego strachu, że jeśli zapadnie, to potem nic się już nie wydarzy?

Inne historie: Moi nauczyciele

Wtedy, więcej niż pięćdziesiąt lat temu, w Szkole byliśmy nie tylko my – młodzi. Byliśmy ważni, we własnych oczach nawet bardzo ważni, ale na szczęście ważniejsi byli nasi profesorowie.

Zrzędność i przekora: Majówka

Maj zaczął się pod znakiem podróży – wybrałem się do Legionowa. Zasadniczo nie lubię podróżować.

Dół

Chodzi jedynie o zwrócenie uwagi na potrzebę istnienia takich opowieści, które ratują przed dołem albo nawet z niego wyciągają. I chronią przed rozbiciem.

Epoka Profesora Kulczyńskiego

Bardzo chciałbym sam sobie na chłodno i analitycznie wyjaśnić, skąd to poczucie ogromnej, niepowetowanej straty i żal za utratą pewnej ukrytej „myśli przewodniej” tej epoki.

Zła wróżba na 2014

Prawdopodobnie lepiej byłoby o tym nie pisać, przemilczeć sprawę, mordę w kubeł i nabrać wody w usta, zaszyć wargi, zamknąć się, być cicho, wstrzymać oddech, nie dać się chwycić za słowo, wyciszyć się, ani pisnąć, ni mru-mru, siedzieć jak mysz pod miotłą i trzymać język za zębami, zachować wiedzę dla siebie, skamienieć i milczeć jak głaz.

Nabzdyczenie

W znakomitej książce Jacka Wasilewskiego Opowieści o Polsce. Retoryka narracji autor niezwykle ciekawie opisuje i wyjaśnia mechanizmy rodzenia się narracji tworzących tkankę naszej historii, narracji zazwyczaj bardzo odległych od suchych faktów, czyli tzw. rzeczywistości. (Na wszelki wypadek piszę „tzw.”, bo przecie żadnej rzeczywistości nie ma, nie było i nie będzie przynajmniej do czasu, kiedy się nie ogłosi w miarodajnych periodykach humanistycznych, że takowa się odnalazła.)

Drugi Mojżesz

Dobry wieczór państwu! Witamy w Starym Teatrze! Prosimy o nie filmowanie, nie nagrywanie i nie fotografowanie! – powiada Anna Dymna przez głośniki, po czym dodaje – Informujemy również, że widzowie, którzy będą przeszkadzać aktorom, będą wypraszani! Życzymy miłego odbioru! Dziękujemy!

Nikt

Nie wiem, ile mogłem mieć lat, kiedy to zostałem zahipnotyzowany Odyseją. Może siedem? Może osiem? Dziewięć? Przypomnieć sobie nie mogę…