Wielka księżna Gerolstein, reż. Piotr Bikont, Teatr Muzyczny w Łodzi

Oglądajcie Offenbacha

Przedziwna jest ta melancholia kolorowego i skocznego dzieła Offenbacha – opowieści o degeneracji władzy, ale i o zbiorowym zaślepieniu.
Schron, reż. Maciej Kowalczyk, Teatr Zamiast w Łodzi

Schron otwarty

Schron Teatru Zamiast tak bardzo boi się interpretacji opowiadania Kafki, że pozostawia z pewnym niedosytem.
Arszenik i stare koronki, reż. Marek Mokrowiecki, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku

Może jeszcze będzie śmieszniej

Arszenik i stare koronki w reżyserii Marka Mokrowieckiego to spektakl Grażyny Zielińskiej i Hanny Zientary, grających tu dziecinnie naiwne siostry trucicielki.
Soplicowo – owocilpoS. Suplement, reż. Piotr Cieplak, Teatr Narodowy w Warszawie

Czekać? Szczekać? Zwlekać?

Czy ten świat budzi odrazę? Nie. A w każdym razie nie zawsze. Cieplak nie robi parodii „bohaterów Tadeusza dziś”. Wiele scen wzrusza, jeszcze więcej budzi pogodny uśmiech.
Laleczka, reż. Jacek Poniedziałek, Teatr Studyjny PWSFTviT w Łodzi

Dom i wnętrze

Nawet utyskując na inscenizację, że nie jest tak dobra, jak by się chciało, nie sposób nie zauważyć, że aktorzy Laleczki grają i świadomie, i przejmująco.
Władza, reż. Andrzej Bubień, Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu

Władza dobrze skrojona

I jeśli nie domagam się od teatru widowisk politycznych, to często zdarza mi się tęsknić za konkretem. Na Władzy właśnie za konkretem tęskniłem.
Juliusz Cezar wierzy w poranek, reż. Małgorzata Wdowik, Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi

Niezapominanie

Juliusz Cezar wierzy w poranek to przedstawienie autotematyczne, ale nie tylko dlatego, że Małgorzata Wdowik proponuje w nim teatralną refleksję nad samym teatrem.
Noc w Wenecji, reż. Artur Hofman, Teatr Wielki w Łodzi

Jest operetka, więc musi być operetka

Ta Noc w Wenecji ma być po prostu kolorową bajką, deklarował reżyser Artur Hofman. Jest karnawał, więc bawmy się!
Antoniusz i Kleopatra, reż. Wojciech Faruga, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi

Dlaczego nie po prostu?

Przypuszczam, że Wojciech Faruga nie reżyserował Antoniusza i Kleopatry, by pierwszą rzeczą, która przyjdzie widzowi do głowy na myśl o tym spektaklu, była plastyka.
Cyrano, reż. Jakub Szydłowski, Teatr Muzyczny w Łodzi

Bryk z Cyrana

Bryk z Cyrana
Spektakl w reżyserii Jakuba Szydłowskiego wygląda, jakby nie tylko nie wydarzył się wiek XX, ale i kilka stuleci poprzedzających ten okres.